W dniach 4-7 marca 2021 w Arenie w Toruniu odbywać się będą halowe Mistrzostwa Europy. Jest to już 36 edycja tej wspaniałej i ważnej dla zawodników imprezy. Drugi raz w historii halowych Mistrzostw Europy Polska jest ich organizatorem. Impreza ze względu na panującą pandemię odbędzie się bez udziału publiczności. Mimo to udział w niej weźmie około dwóch tysięcy osób z czego blisko tysiąc to sami zawodnicy i trenerzy.
Poprzednie HME w 2019 roku w Glasgow zakończyły się sukcesem naszej reprezentacji, która wygrała klasyfikację medalową z pięcioma złotymi krążkami i dwoma srebrnymi. W tym roku nasi zawodnicy zaprezentują swoje możliwości na swojej własnej hali. Wszyscy liczą, że w Toruniu nasza reprezentacja zaprezentuje się z jak najlepszej strony, a te Mistrzostwa Europy zakończą się równie dużym sukcesem dla Biało-Czerwonych jak ubiegłe. Zapewne mocnym punktem naszej reprezentacji jest sztafeta 4x400m kobiet. W skład tej sztafety wychodzą dwie niezmiernie utalentowane zawodniczki związane z województwem Lubuskim. Natalia Kaczmarek pochodzi z naszego województwa a swoją przygodę ze sportem rozpoczynała pod czujnym okiem trenera Tomasza Saski w klubie AJP Gorzów Wielkopolski. Młodziutka Kornelia Lesiewicz jest wychowanką trenera Sebastiana Papugi i zawodniczką klubu AZS AWF Gorzów Wielkopolski.
Niestety, przed samą imprezą już straciliśmy dwie szanse na medale. Z zawodów z powodów zdrowotnych została wyeliminowana Ewa Swoboda z powodu zakażenia koronawirusem , oraz Konrad Bukowiecki, który na treningu złamał palec u stopy.
Mimo wszystko liczymy na jak najlepsze wyniki naszej reprezentacji i na to, że nie jednokrotnie usłyszymy rozbrzmiewający Mazurek Dąbrowskiego w Arenie w Toruniu.